1. Lubię odgłos usuwania śmieci w komputerze, takie "psss".
2. Poprawia mi humor zapach zielonej herbaty z opuncją figową.
3. Nienawidzę obierania ziemniaków.
4. Wszystkie ważne terminy załatwiam 13-stego :)
5. Zbieram książki dla dzieci- kocham pięknie wykonane ilustracje.
6. Chciałabym projektować i szyć własne ubrania.
7. Wzruszam się oglądając programy kulinarne.
8. Uwielbiam książki biograficzne.
9. Noszę dziwne rzeczy w torebce ( suszarka, obcęgi, ludzik do rysowania z urwaną głową, kolorowy wiatraczek, papier ścierny....)
10. Kocham torebki ( mam ich 76 sztuk).
Przyznam, że liczba torebek imponująca… :)
OdpowiedzUsuńWięcęj już jednak nie będzie, mąż zagroził, że jeśli kupię jeszcze jedną to się ze mną rozwiedzie ;)
Usuń76 torebek – imponująca kolekcja ;) Też bardzo lubię torebki i wolę je od butów. Kupowanie butów nie jest dla mnie przyjemnością.
OdpowiedzUsuń1 ja też :D A co do 5, muszę o tym pomyśleć. Świetny pomysł!
Butów też nie kupuję masowo, ale za to lubię oryginalne i wygodne modele, a o takie trudno.
UsuńPozazdrościć imponującej ilości torebek. :)
OdpowiedzUsuńTakże nie jestem przesądna! ;)
Jak ktoś życzy powodzenia czy czegokolwiek pozytywnego, nie odpowiem "nie dziękuję", lecz z całego serca dziękuję. :)
Pozdrowionka dla Ciebie!
Nienawidzę, jak ktoś mówi "niedziekuje" .....
Usuń1, 3. 8 - podpisuję się :)
OdpowiedzUsuńzieloną z opuncją lubię pić , ale że 76 torebek ?! i wszystkie je równo kochasz ?:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie kocham ich wszystkich równie mocno, chyba właśnie dlatego kolekcja rozrosła się do takich rozmiarów, ponieważ szukałam tej "naj" :)
UsuńUwielbiam zieloną herbatę! :D
OdpowiedzUsuńI właściwie mogę się też podpisać pod punktem 1 ;d
Zabawne, że ktoś jeszcze lubi odgłos wyrzucania śmieci he he , pozdrowienia serdeczne!
UsuńCo za uczucie, nie znać kogoś, a znać jego tajemnice heh śmieszna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńJak się nad tym zastanowić, to też mogłabym zachwycić się odgłosem usuwania śmieci w komputerze ;)! Herbatę z opuncją uwielbiam, równie mocno jak nienawidzę obierania ziemniaków. Kocham 13, książki biograficzne i te pięknie ilustrowane. Niestety nie mam tylu torebek :(. A skarby, które nosisz w torbie- bezcenne ;).
OdpowiedzUsuńŁo mamo! 70 torebek (ponad), gdzie Ty to trzemasz? Mnie się pięć nie chce nigdzie zmieścić. A i tak korzystam z jednej, w porywach dwóch;)
OdpowiedzUsuńO Kochana ale ty masz dużą tą torebkę :) że tyle się w niej mieści :) w mojej sporo ale potem nie mogę znaleźć niczego.
OdpowiedzUsuńhahaha a po co ci ludzik do rysowania z urwaną głową?:) chce go zobaczyć...
OdpowiedzUsuńA co jest wzruszającego w programach kulinarnych, tak konkretnie?
OdpowiedzUsuńImponująca ilość torebek i fajne rzeczy w nich nosisz :)
OdpowiedzUsuń76 torebek!!! WOW! A ja myślałam że moje 60 par butów to coś! Za to też marzę o umiejetności szycia, której niestety pewnie nigdy nie nabędę :(
OdpowiedzUsuńJa tez nie lubie obierac ziemniakow, jadam je rzadko, a jak juz to gotuje je w mundurkach ;)
OdpowiedzUsuń