środa, 17 września 2014
CO ROBIĘ, KIEDY NIE MALUJĘ
3 DZIEŃ WYZWANIA BLOGOWEGO na blogu SEN MAI
Długo się zastanawiałam o czym napisać. Moje hobby, mój zawód, moja pasja- to wszystko krąży wokół SZTUKI , w różnych jej odmianach i formach.
Największą moją miłością jest AKWARELA. Uwielbiam też wielkie formaty i akryle w akcji. Od czasu do czasu robię grafiki i maluję ikony .
A kiedy nie maluję, to obmyślam, co fajnego i twórczego można zrobić z dziećmi w pracowni i oddaję się pracom rękodzielniczym. 10 lat temu odkryłam filcowanie, które sprawia mi wielką frajdę, cały szkicownik z projektami czeka już na jesienne i zimowe wieczory...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
towje życie sprawia wrazenie spełnionego, trochę zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w uprawianiu pasji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ale te kwiaty cudne... ;)
OdpowiedzUsuńArtystyczna dusza, wręcz wulkan :) Imponują mi takie głęboko zakorzenione pasje!
OdpowiedzUsuńśliczne kwiatki:)
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś w muzeum Fałata i nie mogłam się nadziwić jak pięknie można malować akwarelą...tak subtelnie:)
OdpowiedzUsuńWidać, że masz artystyczną, bardzo kreatywną duszę :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne te kwiatuszki. Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńJak tu slicznie u Ciebie, coraz czesciej czytam gdzies o filcowaniu, ja dzieki blogosferze pokochalam szydelko i stalam sie wloczkomaniaczka (wolami trzeba mnie odciagac od sklepu z wloczka ha ha ha), ale filcowe cudenka kusza. Musze czesciej do Ciebie zagladac, bo Twoj blog tetni inspiracja. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje akwarele - zazdroszczę talentu. Jako nastolatka usiłowałam nauczyć się malować, ale niestety szybko okazało się, że jednak to nie moja bajka :)
OdpowiedzUsuńcoś mi się wydaje, że wymoszczę sobie na twoim blogu stałe, wygodne miejsce
OdpowiedzUsuńja też czekam na jesienne wieczory, żeby oddawać się swoim pasjom i dziwactwom :))
OdpowiedzUsuńŚliczne są te kwiaty :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pięknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPiękne i wymagające cierpliwości hobby.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty :).
OdpowiedzUsuńJa powoli staram się rozwijać w rękodziele. Uczę się szydełkowania :). Niestety dopiero od niedawna i wszystko wychodzi bardziej krzywo niż równo :D.
Jakie piękne! Podziwiam ludzi którzy naprawdę potrafią stworzyć coś z niczego, sama próbuję ale technikami intuicyjnymi i nie wymagającymi większych umiejętności ;)
OdpowiedzUsuńAleż Ty jesteś utalentowana! Twórz, twórz, pokazuj, daj cieszyć oko!
OdpowiedzUsuń:)
Fajnie być takim kreatywnym i do tego mieć jeszcze zdolności plastyczne:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania